Mity dotyczące kupna poleasingowego sprzętu komputerowego.

Myśląc "komputerowy sprzęt poleasingowy", często ulegamy stereotypowemu myśleniu - zniszczony, porysowany, połamany sprzęt średniej półki - często jednak realia mocno odbiegają od Naszych wyobrażeń. W tym artykule obalimy mity dotyczące oferowanego przez Nas sprzętu. Zapraszamy!

1. Sprzęt poleasingowy jest powolny, ma słabą specyfikację MIT

Na początku trzeba uzmysłowić sobie czym charakteryzuje się sprzęt klasy biznesowej. W założeniu ma być bezproblemowy, bezawaryjny i trwały. Stosowane są jedynie wybrane podzespoły uznane przez producenta za spełniające powyższe wymagania. Najczęściej są to pozdespoły oferowane w cenie sporo wyższej niż odpowieniki o szybszym taktowaniu czy większej przepustowości. Przekłada się to jednak na dopracowanie konkretych modeli procesorów czy kości pamięci stosowanych w klasie biznes: są to elementy zdecydowanie trwalsze i stabilniejsze. Nie znaczy to jednak że sprzęt ten jest mało wydajny. Do zadań do których został zaprojektowany (prace biurowe, internet, mailing, multimedia) sprawdza się idealnie. Do pracy biurowej czy zadań domowych, oferowane specyfikacje sprawdzają się idealnie. Najwydajniejsze konfiguracje z powodzeniem adaptujemy jako bazy do gameingu, tak dobierając dodatki, żeby najnowsze tytuły były płynnie uruchamiane z ustawieniem wysokich detali. 

2. Cały sprzęt poleasingowy jest stary.MIT

W ofercie można znaleźć jednostki relatywnie leciwe, jednak w 100% sprawne, jak i jednostki wyprodukowane 2 lata temu. Niekiedy można też trafić na sprzęt... objęty jeszcze pierwotną gwarancją producenta! W każdym z tych przypadków - zarówno na starszy sprzęt, który można wykorzystać w przeróżnych celach - m.in. jako firmowy serwer plików - sprawdzi się znacznie lepiej od drogich gotowych rozwiązań i tych nowszych komputerów, których wydajność jest nieznacznie mniejsza od nowszych maszyn, oferujmeny państwu 12 miesięcy na laptopy, komputery i monitory.

3. Sprzęt poleasingowy jest zużyty. MIT

Dzięki wbudowanym licznikom wyświeconych godzin w monitorach Eizo, niektórych modelach HP czy Dell, doskonale widać, że oferowany przez Nas szprzęt z zużyciem ma niewiele wspólnego. W stałej ofercie mamy monitory o wskazaniach liczników poniżej 1 tysiąca godzin co, przy założeniu trwałości matrycy rzędu 30-50 tysięcy (zależnie od zastosowanej matrycy), jest wynikiem co najmniej zadowalającym. Do dziś pamiętam monitor Eizo z licznikiem wskazującym... 25 godzin wraz z moim testowym wyświetleniem. Analogiczna sytuacja ma miejsce w komputerach z dyskami SSD: odpowiednie oprogramowanie diagnostyczne jest w stanie wykazać ilość jego uruchomień oraz ilość danych jakie zostały na dysk nagrane. Również i tutaj odczyty nie wskazują na zużycie sprzętu. Dodam też że ślady użtkowania fizycznego w oferowanym sprzęcie są... hmmm... na prawdę śladowe :) A używany sprzęt, szczególnie laptopy, takowe ślady nosić powinien. Komputery, laptopy, monitory w naszej ofercie to przeważajaca ilość w klasie A - co to znaczy? Znaczy to tyle, że sprzet może nosić nieznaczne ślady użytkowania - drobne ryski, nie zaliczają się w to pęknięcia, czy inne widoczne uszkodzenia obudowy.

4. Płaci się za markę. MIT/FAKT

Fabrycznie nowy sprzęt klasy biznesowej faktycznie osiąga niejednokrotnie zadziwiające ceny. Wiele głosów mówi że zawierają dodatkową opłatę za "znaczek". I tutaj kilka słów sprostowania: nie tyle trzeba zapłacić za logo producenta, co za to co ten producent oferuje, reprezentuje, gwarantuje. Przekłada się to na trwałość użytych w produkcji podzespołów, ich jakość, kompatybilność, stabilność działania czy trwałość. Doskonałą analogią może tu być rynek samochodowy: można samamu złożyć samochód, można zdecydować się na zakup tańszego producenta lub za tą samą cenę kupić 2-letni samochód o wyższym standardzie, komforcie z mniejaszą awaryjnością. Dodatkowo każdy z producentów oferuje liczne rozwiązania używane w świecie biznesu np. zabezpieczające przed niepowołanym dostępem, szyfrowanie danych itp. 

5. Sprzęt poleasingowy jest niewiadomego pochodzenia, oprogramowanie nie jest legalne. MIT

Oferowany przez Nas sprzęt pochodzi z wyselekcjonowanych dostaw wybranych firm. Przykładamy niajwiększą wagę do kondycji jednostek które później markujemy Naszą Firmą. Każdy komputer, laptop czy monitor jest indywidualnie czyszczony, sprawdzany i testowany zanim trafi do sprzedaży na co udzielamy pełnej gwarancji przez okres 12tu miesięcy. Każda sprzedaż jest udekumentowana w przewidziany przez ustawodawcę sposób. Partycypując w programie Refurbished firmy Microsoft, gwarantujemy poprawne licenjonowanie zakupionych u nas komputerów.

6. Na wypadek awarii, części nie są łatwo dostępne. MIT

Rynek sprzętu poleasingowego funkcjonuje prężnie na całym Świecie: nabywcy z wszelkich jego zakątków dostrzegli pozytywne aspekty zakupu takiego rozwiązania czy to do swojej firmy, czy też do domu. Nie inaczej jest w kraju nad Wisłą. Dostępnośc części zamiennych jest spora: wystarczy zaznajomić się z Naszą ofertą żeby nabrać pewności.

Podsumowując - rozsądne wydane pieniądze to inwestycja w sprzęt który posłuży nam jeszcze sporo czasu. Decydując się na poleasingowy/używany sprzęt w cenie marketowego, otrzymamy często sprzęt znacznie lepszej jakości, wydajności i wykonaniu. W urządzeniach tej klasy nie znajdziemy np. trzeszczących, plasikowych zawiasów i trzaskającej, niedopasowanej obudowy, a trwałe i solidne metalowe zawiasy zbudowane z myślą o częstym i bezawaryjnym otwieraniu laptopa. W standardzie na laptopy, komputery i monitory udzielamy 12-miesięcznej gwarancji oraz legalne oprogramowanie Microsoft Windows. Czy warto zatem przepłacać za komputer, którego częsci mają zepsuć się na chwile po wygaśnięciu okresu gwarancji?!

Copyright © INTEXPC all rights reserved.
VISA
MasterCard
PayPal
Mastero
Visa Electron